Nie gromadź w sobie żalu do ludzi. 
Nie powracaj do krzywd, których doznałeś. 
Nie wpatruj się po bezsennych nocach 
z coraz większym przerażeniem na zło, które ci wyrządzono. 
Bo zabuduje ono twój horyzont, 
urośnie jak garb, wykoślawi cię, wykrzywi, zniszczy. 
bo doprowadzi cię do histerii, wyszarpie do ostateczności. 
I ty za ten stan poniesiesz odpowiedzialność. 

ks. Maliński